Duża grupa mieszkańców Wawra wraz z częścią radnych optują za powstaniem nowej przeprawy przez Wisłę – mostu Na Zaporze. Ostatnio przedstawiliśmy, jak sprawę widzą mieszkańcy. Teraz zaprezentujemy stanowisko władz i radnych na ten temat. O tym, że pomysł z wybudowaniem mostu Na Zaporze jest bardzo dobrym pomysłem przekonany jest burmistrz dzielnicy Wawer Łukasz Jeziorski: - Wawer i Wilanów to dwie najdynamiczniej rozwijające się dzielnice Warszawy. Tymczasem ostatnim na południu Warszawy jest most Siekierkowski - ponad 10 km od południowych granic stolicy. Jest przeciążony, porusza się nim około 110 tysięcy aut dziennie. Nawet powstanie mostu Południowego nie poprawi sytuacji, bo będzie to most tranzytowy dla ruchu ciężkich pojazdów. Poza tym oba mosty - Siekierkowski i Południowy dzielić będzie ok. 8 km. Nieduży, lokalny „most Na Zaporze”, położony w połowie tego dystansu pasowałby tu jak ulał. - Pomysł na budowę mostu Na Zaporze jest dobry gdyż będzie to lokalna przeprawa odciążająca zakorkowane dojazdy od strony Otwocka i Wesołej. Południowa Obwodnica Warszawy nie rozwiąże lokalnych problemów w tym zakresie, a budowany tunel w Międzylesiu jest praktycznie istotną częścią przyszłej przeprawy przez Wisłę. Miejsce jest bardzo dobre, gdyż planowana przeprawa wraz z dojazdami przechodzić będzie przez mało zurbanizowane i praktycznie niezaludnione tereny prawobrzeżnej Warszawy, co jest przeciwieństwem projektowanego „Mostu Krasińskiego”, dlatego też nie obawiam się protestów mieszkańców, a wręcz odwrotnie liczę na pełne zaangażowanie w walce o powstanie tej przeprawy. Budowa mostu na Zaporze wymusi dodatkowe inwestycje drogowe, które wzbogacą system komunikacyjny Wawra i Wilanowa przyczyniając się do lepszej przejezdności przez obie te dzielnice – mówi Andrzej Wojda, dzielnicowy radny. - Zdecydowanie uważam, że pomysł jest dobry. Trasa i most na Zaporze dyskutowane i planowane są od kilkudziesięciu lat w tym konkretnym miejscu, więc nie wyobrażam sobie, aby szukać innego miejsca. Rezerwa na trasę jest przewidziana w uchwalanych planach miejscowych. Lokalizacja trasy i mostu jest, więc dawno temu wybrana i z tego punktu widzenia jest to najlepsze miejsce. Uważam, że wraz z mostem powinna być od razu wybudowana trasa Nowo-Zwoleńska do powstającego tunelu w Międzylesiu, a nie tymczasowo tylko do ulicy Trakt Lubelski, jak proponuje Zarząd Dzielnicy – przekonuje radny Rafał Czerwonka. Zdecydowanie odmienne zdanie na temat mostu ma radny Andrzej Krasnowolski: - Jest całkowicie niepotrzebny. Dla Wawra komunikacja z Wilanowem jest całkowicie marginalna, podobnie dla Wilanowa, w tym zakresie całkowicie wystarczający jest most Siekierkowski. Natomiast sam most spowoduje budowę trasy, która ma łączyć Wilanów z Wesołą poprzez Międzylesie i Mazowiecki Park Krajobrazowy. Wystarczy popatrzeć, jakie są dla Międzylesia efekty budowy tunelu: centrum administracyjne i kulturalne Wawra bezpowrotnie zdegradowane, przekształcone w zaplecze dla trasy komunikacyjnej dla Wesołej. Od uruchomienia tunelu Międzylesie będzie jednym wielkim korkiem, bo były wiceprezydent warszawy Wojciechowicz obiecał swym wyborcom z Wesołej, gdzie był burmistrzem, ominiecie korków na Szosie Brzeskiej, za cenę degradacji Wawra. Oportuniści z PO poparli te sprzeczne z zasadami urbanistyki plany i koszty wyburzeń w Międzylesiu są niczym w porównaniu z kosztami urbanistycznymi i społecznymi. Efekty realizacji Mostu i Trasy na Zaporze będą z punktu widzenia urbanistycznego, społecznego, komunikacyjnego oraz przyrodniczego wyłącznie negatywne dla Wawra, jego mieszkańców i jego przyrody.
