Mieszkańcy ulicy Nachyłkowej wezwali służby po odnalezieniu podejrzanego przedmiotu. Była nim beczka z nieznaną zawartością, która wylewała się prosto na drogę. Minęła godzina 11, gdy strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego otrzymali nietypowe zgłoszenie o beczce z dziwną cieczą, która wypływa na ulicę. Funkcjonariusze odnaleźli zbiornik. Miał pojemność 200 litrów i sączył się z niego jakiś płyn. W celu zidentyfikowania zwartości i ewentualnego jej zabezpieczenia, funkcjonariusze wezwali straż pożarną — informuje Straż Miejska. O zdarzeniu powiadomiono też policję. Strażacy zbadali ciecz i stwierdzili, że jest to mieszanka żywiczna. Na szczęście substancja nie stwarzała zagrożenia. Strażacy zabezpieczyli beczkę przed dalszymi wyciekami i zebrali płyn z ziemi. Miejsce, w którym znajdowała się beczka, zostało przez funkcjonariuszy straży miejskiej oznaczone taśmą ostrzegawczą. Zobowiązano też wezwanego na miejsce pracownika ZGN do usunięcia zbiornika. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zobacz także: Architekci ze Śląska szukają recepty na nowe centrum Wawra — pomysł budzi kontrowersje wśród mieszkańców Zobacz także: Na budowie praca wre: utrudnienia w ruchu do odwołania Zobacz także: Modernizacja Plaży Romantycznej w Wawrze. Kiedy otwarcie? [ZDJĘCIA] Fot. KSM/ przy Nachyłkowej Obsługa informatyczna firm Warszawa