Kryminalni z Wawra prowadzili sprawę kradzieży wózka paletowego o wartości 2,5 tys. zł i kiedy ustalili jej sprawcę, zjawili się u niego w domu. 34-letni mężczyzna nie był zaskoczony wizytą policjantów, wręcz stwierdził, że spodziewał się ich wizyty , przyznał się do kradzieży. [middle1] Na tym jednak nie koniec, bo właściwie to początek całej sprawy. - Funkcjonariusze dokonali przeszukania zajmowanych przez 34-latka pomieszczeń. Odnaleźli różne rzeczy, których posiadania w żaden logiczny i sensowny sposób nie potrafił wyjaśnić sam zatrzymany. Policjanci odnaleźli, perkusję, 2 gitary, trąbki, syntezator, monitor oraz zestaw głośników i cztery obrazy. 34-latek zapytany skąd ma to wszystko, co chwilę wymyślał inną historię, a to czyje są to przedmioty lub kto mu je dał, ewentualnie kto je tu przechowuje, jednak bez konkretów i logicznego związku - relacjonuje nadkom. Joanna Węgrzyniak. Kryminalni zabezpieczyli wszystkie przedmioty i opublikowali ich zdjęcia. Jeśli ktokolwiek rozpoznaje swoją własność, powinien skontaktować się z policjantem prowadzącym sprawę pod nr tel. 47 72 323 12. 34-latek na razie ma postawiony zarzut kradzież wózka paletowego.