19 lutego strażnicy miejscy przeprowadzali kontrolę źródeł ogrzewania i gospodarki odpadami na jednej z posesji w Wawrze. Okazało się, że właściciel działki przy ul. Tęczowej, wykorzystywał ją, jako... składowisko wraków samochodowych. [middle1] Wszystkie pojazdy były ustawione za domem; tak, aby nie widać ich było z ulicy. Posesja nie była dostosowana do składowania odpadów motoryzacyjnych, a płyny chemiczne mogły wyciekać wprost do gleby. Jak zrelacjonowali funkcjonariusze, gospodarz nie przestrzegał także innych przepisów. Nie miał na przykład podpisanej umowy na odbiór śmieci czy szamba. Mundurowi nakazali więc mężczyźnie zlikwidować składowisko, nałożyli na niego też mandaty. Źródło: Straż Miejska w Warszawie