Trwają prace dostosowujące byłe hale fabryki aparatów elektrycznych do wymogów galerii handlowej. Tymczasem powstał film dokumentalny poświęcony historii przedsiębiorstwa. Premiera filmu już dzisiaj w kinie Praha . [middle1] Reżyserem i scenarzystą jest Tadeusz Bystram, zaś współscenarzystą i inicjatorem Andrzej Rukowicz, autor projektu Fabryka Zdarzeń . Najpierw powstał 18-minutowy film krótkometrażowy, którego premiera odbyła się we wrześniu ubiegłego roku. Obecnie jest już gotowa pełna wersja, której premiera przypada na Rok Kazimierza Szpotańskiego, obchodzony przez Stowarzyszenie Elektryków Polskich na cześć swojego współzałożyciela i prezesa. Kazimierz Szpotański (1887-1966) pochodził z Włocławka, ale już w dzieciństwie zamieszkał w Warszawie. Po ukończeniu studiów w Mittweidzie i Charlottenburgu, zdobyciu dyplomu inżyniera elektryka i pracy w Rosji, wrócił do Warszawy po zakończeniu I wojny światowej, zakładając na Kamionku fabrykę K. Szpotański i Spółka. Było to pierwsze i największe w Polsce przedsiębiorstwo, produkujące aparaturę elektryczną - jego pierwszym produktem były włączniki do światła. Później produkowane były także m.in. liczniki prądu i aparaty rentgenowskie. Firma była wielokrotnie nagradzana, m.in. na wystawie światowej w Nowym Jorku, a w 1938 r. powstała w Międzylesiu, w miejscu po szwedzkiej wytwórni walców drogowych. Po wojnie została upaństwowiona przez ówczesne władze PRL-u . Premiera filmu odbędzie się 25 września o godz. 18.30 w kinie Praha przy ul. Jagiellońskiej 26.