Obwodowe komisje 526 i 527, w których głosują mieszkańcy Miedzeszyna i Falenicy jak zwykle były wczoraj oblegane. Naprawdę jak się patrzy, kiedy ludzie idą głosować całymi rodzinami, to serce rośnie. Ja tradycyjnie przyjechałem do mojej mamy, aby ją zawieść na głosowanie. Zauważyłem drobny zgrzyt, który jest ewidentnym złamaniem zasad. Otóż pod samym lokalem na specjalnie przygotowanych stelażach zawisły reklamy wyborcze Rafała Trzaskowskiego. Były nachalne i zdecydowanie za blisko od lokalu wyborczego. Grzecznie poprosiłem przewodniczącego komisji o to, aby je zdjął. Pan przewodniczący stwierdził, że on nie może tego zrobić. Poinformował mnie, że zgłaszał ten incydent zarówno na policję, jak i do gminy i powiedziano mu, że wszystko jest w porządku. Jeśli coś jest tutaj nie w porządku to to, że młody człowiek będący przewodniczącym komisji powinien wiedzieć, że jego obowiązkiem jest dbanie o to, aby w lokalu i jego bezpośrednim otoczeniu nie wisiały, żadne reklamy wyborcze. Jeśli takie zostaną stwierdzone to w jego obowiązku jest je zdjąć. Po drugie jest nie w porządku to, że policja zlekceważyła takie zgłoszenie. Osobiście wracając z głosowania zatrzymałem radiowóz prosząc o interwencję, ale funkcjonariusze stwierdzili, że jadą gdzieś indziej i żebym zgłosił to nie u nich tylko na telefon alarmowy. Nie głosowałem na pana Trzaskowskiego ani na pana Dudę. Niezależnie, który z kandydatów, a raczej ich pojedynczy zwolennik łamie zasady powinniśmy reagować. Wybory przecież są świętem demokracji. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zobacz także: Karetka na sygnale potrąciła 14-latkę na rowerze [FILM] Zobacz także: Wawer. Cmentarz żydowski — prace porządkowe Zobacz także: Konkurs Drzewo Roku — wawerska Sosna Falenicka