Reklama

Jechał ul. Kajki, zasłabł i był 50 min reanimowany

Portal iwawer.pl
07/06/2025 07:41

Funkcjonariusze straży miejskiej wspólnie z ratownikami medycznymi uratowali mężczyznę, który zasłabł za kierownicą, wjechał na chodnik, uderzył w słup reklamowy, a następnie zatrzymał się na zaparkowanym aucie. Po około 50 minutach intensywnej resuscytacji przywrócono mu oddech, po czym został przewieziony karetką do szpitala.

Do zdarzenia doszło 27 maja około godziny 8:00 w Aninie. Patrolujący okolicę strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego zauważyli, jak samochód marki Peugeot niespodziewanie zjechał z ulicy Kajki, przejechał przez pas zieleni i chodnik, po czym uderzył w słup i zaparkowany pojazd. Mundurowi natychmiast ruszyli na pomoc – wyłączyli silnik i próbowali porozumieć się z kierowcą, jednak ten był nieprzytomny. Towarzysząca mu pasażerka – jego 79-letnia matka – mimo szoku, nie doznała obrażeń.

Strażnicy wezwali na miejsce pogotowie i policję, po czym rozpoczęli akcję ratunkową. Po wydobyciu kierowcy z pojazdu okazało się, że mężczyzna nie oddycha. Strażnicy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, którą prowadzili na zmianę przez około 20 minut, aż do przyjazdu zespołu ratowniczego. Ratownikom medycznym po dalszych działaniach udało się przywrócić funkcje życiowe 57-latkowi. Następnie został on przetransportowany do szpitala. Policja ustaliła, że poszkodowany nigdy nie posiadał prawa jazdy.

Zdjęcie poglądowe.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iwawer.pl




Reklama
Wróć do