W okolicy Wału Miedzeszyńskiego unosił się wyjątkowo nieprzyjemny zapach, który okazał się także poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu strażnicy szybko odkryli kolejnego sprawcę zanieczyszczeń. [middle1] Funkcjonariusze Referatu ds. Kontroli Środowiska podczas kontroli w rejonie Wału Miedzeszyńskiego zauważyli intensywny odór. Szybko zidentyfikowali jego źródło – w jednym z warsztatów samochodowych znajdował się piec bezklasowy, w którym spalano zużyty olej silnikowy. Takie działanie jest nie tylko zabronione przez uchwałę antysmogową, ale również stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia pracowników i mieszkańców pobliskich terenów. W wyniku spalania do atmosfery trafiają szkodliwe związki chemiczne, co dodatkowo potęguje ryzyko dla środowiska. Dodatkowo, sposób zarządzania odpadami komunalnymi w warsztacie naruszał przepisy ustawy z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Właściciel warsztatu został ukarany zgodnie z obowiązującymi przepisami, a także zobowiązany do zaprzestania korzystania z niedozwolonych instalacji. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zobacz także: Usuną parkingi na trasie Wawer-Otwock, co dotknie ponad 500 miejsc parkingowych. Zobacz także: Kolos w sercu willowej dzielnicy Anina? Zobacz także: Porzucone w lesie 700 gramów narkotyków odnalezione