Policjanci z Wawra zatrzymali na dachu budynku podejrzanego o włamanie do domu. 32-latek nie zdążył zebrać łupów i zbiec. Jak się potem okazało w samochodzie posiadał kokainę oraz amunicję. Dodatkowo, pod koniec sierpnia dopuścił się najprawdopodobniej innej kradzieży z włamaniem do domu. Policjanci z komisariatu w Wawrze zostali zaalarmowani przez właściciela domu, że ktoś włamał się do niego i nadal przebywa w budynku. Policjanci błyskawicznie pojawili się pod wskazanym adresem. Okazało się, że podejrzany zaczął uciekać na strych, a potem próbował wydostać się na zewnątrz włazem prowadzącym na dach. Tam został przez funkcjonariuszy zatrzymany. Policjanci odnaleźli i zabezpieczyli rękawiczki robocze oraz narzędzia mogące służyć dokonywania włamań. Niedługo później dotarli do samochodu, którym 32-latek przyjechał na miejsce zdarzenia. Tam z kolei mundurowi zabezpieczyli kokainę i amunicję, którą mężczyzna posiadał nielegalnie — informuje Nadkomisarz Policji, Joanna Węgrzyniak. Mężczyzna popełnił przestępstwo w warunkach recydywy. Wskazały na to informacje, uzyskane przez śledczych. Mężczyzna kilka tygodni wcześniej najprawdopodobniej dopuścił się kradzieży z włamaniem do innego domu na terenie Wawra. Zatrzymanemu przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem, usiłowania kradzieży z włamaniem, posiadania środków odurzających oraz nielegalnego posiadania amunicji. W sądzie zdecydowano o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec podejrzanego. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zobacz także: Policjanci z Wawra odnaleźli zagubionego mężczyznę na bagnach Zobacz także: Inwestycje oświatowe Wawer 2020 Zobacz także: «Nie dam Ci żyć!». 41-latek groził śmiercią, bo nie pogodził się z rozstaniem Fot. KSP/Wawerski włamywacz