Nietypowa sytuacja spotkała mieszkańców Wawra. Znienacka przyleciał do nich rzadko spotykany przedstawiciel fauny: Lophura nycthemera. Ptak ten wywodzi się z Azji, w Polsce występuje w warunkach hodowlanych. Niespodziewany gość Do ogródka przy posesji na Wawrze zawitał piękny, srebrzysty bażant. Mieszkańcy domu przy ulicy Bronowskiej obserwowali to zjawisko, nie interweniując, sądzili, że ptak sam odleci. Niecodzienny skrzydlaty przybysz zadomowił się jednak w ogródku i ani myślał go opuścić... Przyjechał Ekopatrol Niespodziewany gość skubał rosnące w ogrodzie winogrona, których gospodarze nie zdążyli zebrać. Wyglądało na to, że dobrze mu w tym ogródku i nie spieszy mu się w dalszą drogę. Mieszkańcy zaniepokoili się, nie wiedząc, co robić z tego rodzaju żywym inwentarzem. Ponieważ ptak nie odlatywał, domownicy zawiadomili Straż Miejską. Wkrótce przybył Ekopatrol z dużym, plastikowym transporterem. Funkcjonariusze zauważyli, że ptaszysko nie boi się ludzi. Wprost przeciwnie- zdobił ogród niczym rzeźba, pozwalając się podziwiać. Dopiero próba schwytania go sprawiła, że schował się w krzakach. Po kilku minutach udało się złapać intruza. Bażantowi nic nie dolega Pobieżne oględziny na miejscu nie wykazały żadnych ran ani kontuzji. Ptak miał się dobrze. Jego brak strachu przed ludźmi może oznaczać, że zbiegł z hodowli. Bażant srebrzysty został przewieziony do Ptasiego Azylu na terenie warszawskiego ZOO, gdzie zaopiekują się nim specjaliści. Szkolenia cyberbezpieczeństwo